PODSTRONA

PRODUKTY BENEDYKTYŃSKIE

Reguła uczy nas żyć z własnej pracy. I jednocześnie musimy w życiu codziennym obsłużyć się same; nasza praca jest więc domowa i zarobkowa. Gotowanie posiłków, ogrodnictwo, obsługa i sprzątanie domu gościnnego, sprzątanie klasztoru, obsługa uli, obory i kurnika, pranie, szycie i łatanie – to wszystko jest na bieżąco do zrobienia. Po dawnych rozległych majątkach ziemskich pozostał nam już tylko duży ogród, w którym mieszczą się szklarnie i pólko uprawne, sad, stawy rybne i pastwisko. Nie wszystkiemu w takim gospodarstwie podołają kobiece siły, musimy więc zatrudniać paru pracowników. Produkcja na sprzedaż to głównie ciastka i pocztówki. Dodając emerytury starych sióstr, dawałybyśmy sobie radę z bieżącym utrzymaniem, gdyby nie fakt, że wieki istnienia klasztoru obarczyły nas ogromnym budynkiem o historycznej wartości, który trzeba zachować i przekazać następnym pokoleniom. A na to potrzebujemy zarówno państwowych dotacji, jak i kwesty, gdyż te dotacje nigdy nie pokrywają całości wydatku. Staramy się jednak, żeby ta kwesta miała formę wymiany: za ciastka, za pocztówki, za pamiątki i książki – a nie samego tylko wyciągania ręki.

WIRYDARZE RENOWACJE